Pan poprzez Jakuba trafia w moje słabości, odkrywa ułomności.
Odpowiada na modlitwy, ujawniając kolejne mankamenty.
Język… jakże malutkie to urządzenie, a jakie bywa przewrotne i pyszne.
Bóg wskazuje mi na konieczność ujarzmiania mej mowy.
To warunek konieczny bym mógł dalej z powodzeniem przechodzić proces przemiany.
Bym był odpowiednią gliną w jego dłoniach…
„Tak samo i język jest małym członkiem, lecz pyszni się z wielkich rzeczy.
Jakże wielki las zapala mały ogień! I język jest ogniem;
Język jest wśród naszych członków swoistym światem nieprawości;
Jakże wielki las zapala mały ogień! I język jest ogniem;
Język jest wśród naszych członków swoistym światem nieprawości;
Kala on całe ciało i rozpala bieg życia, sam będąc rozpalony przez piekło.”
„Natomiast nikt z ludzi nie może ujarzmić języka,
„Natomiast nikt z ludzi nie może ujarzmić języka,
Tego krnąbrnego zła, pełnego śmiercionośnego jadu”
„Czy źródło wydaje z tego samego otworu wodę słodką i gorzką?”
„Czy źródło wydaje z tego samego otworu wodę słodką i gorzką?”
Jak. 3, 1-12
Mój język, wcześniej nieokiełznany i krzywdzący, jest wciąż przez Pana naprawiany.
Dotąd w rozmowach, dość często, do głosu dojść innym nie pozwalał.
Był przy tym samolubny, niechętny do zrozumienia, przejawiający pychę i butę.
Bardzo łatwo, by zabłyszczeć w towarzystwie, przychodziło mu się przechwalać i prawdę ubarwiać…
Dotąd w rozmowach, dość często, do głosu dojść innym nie pozwalał.
Był przy tym samolubny, niechętny do zrozumienia, przejawiający pychę i butę.
Bardzo łatwo, by zabłyszczeć w towarzystwie, przychodziło mu się przechwalać i prawdę ubarwiać…
„Czy jest między wami ktoś mądry i rozumny?
Niech to pokaże przez dobre postępowanie uczynkami swymi,
Nacechowanymi łagodnością i mądrością.
Jeśli jednak gorzką zazdrość i kłótliwość macie w sercach swoich,
To przynajmniej nie przechwalajcie się i nie kłamcie wbrew prawdzie.”
Jak. 3, 13-14
Panie, tej łagodności i mądrości wciąż i wciąż mi udzielaj.
Cierpliwość i łagodna mowa, to walory jakimi od niedawna władam. Dzięki Tobie!
Cierpliwość i łagodna mowa, to walory jakimi od niedawna władam. Dzięki Tobie!
Widzisz jednak, że są chwile gdy próbuję się wymądrzać… Zmieniaj to we mnie.
Chcę by moja mowa była Twą mądrością zaprawiona!
Kształtuj mnie na obraz swój, proszę…
A jak to jest z Twoją mową? Proces jej przemiany masz już za sobą?
Chcę by moja mowa była Twą mądrością zaprawiona!
Kształtuj mnie na obraz swój, proszę…
A jak to jest z Twoją mową? Proces jej przemiany masz już za sobą?
Szczerze Ci zazdroszczę, jeśli Ciebie to nie dotyczy…
„Bo kto chce być zadowolony z życia i oglądać dni dobre,
Ten niech powstrzyma język swój od złego, a wargi swoje od mowy zdradliwej”
Ten niech powstrzyma język swój od złego, a wargi swoje od mowy zdradliwej”
I Piot. 3,10